Witajcie. W tym miejscu będę poruszał tematy raczej niekoniecznie popularne i niekoniecznie ważne, jednakże będą to sprawy ciekawe dla mnie i mojego punktu widzenia zakorzenionego głęboko w popkulturze, a już na pewno nie będą one pospolite. Sprawozdania, recenzje, opinie. Moje 3 grosze do tematu. -_-
piątek, 30 listopada 2018
sobota, 10 listopada 2018
Sto lat Polski, zrodzonej z ludzkiego szaleństwa...
Takim słowem mogę opisać to co się
wydarzyło 104 lata temu, a co pchnęło kwiat ówczesnego
cywilizowanego świata do absurdalnego „familijnego” konfliktu
królewskiego kuzynostwa, którego atmosfera była już podgrzewana
od lat, jeśli nie dekad.
Pretekst jakim był zamach na (o
ironio) najbardziej pacyfistycznego monarchę, austro-węgierskiego
arcyksięcia Franciszka Ferdynanda Habsburga, stał się ostateczny, jeśli
nie wyczekiwanym przez wielu pretekstem do wyruszenia na wojnę
Austriaków i Niemców, przeciwko pozostałym europejskim potęgom.
Działania zbrojne I Wojny Światowej
(aka Wielkiej Wojny) były już opisywane w opracowaniach naukowych i
zestawiane w bardzo interesujące składanki wiedzy na YouTube oraz
wiele filmów fabularnych jak również gier, video traktujących
ten nieszczęsny okres jako romantyczną inspirację do napisania
fabuły rozważając w tym takie tematy jak sumienie człowieka i
kruchości jego życia. A dla wielu niewinnych dwudziestolatków było
to życie w piekle. Piekle zgotowanych przez ich własnych monarchów
i dowódców nie zdających sobie jeszcze sprawy w co wyewoluuje
współczesne pole bitwy.
Herb Polski w latach 1919-1927 |
Dzięki temu szaleństwu białego
człowieka, narodziliśmy się My, jako Państwo, po 123 Latach od
ostatniego rozbioru, zrodzeni i przemieleni przez 3 upadłe w 1918
roku mocarstwa które wiek wcześniej zmagały się z armią
Bonapartego.
Jesteśmy zatem dziećmi szaleństwa,
spadkobiercami spuścizny ludzkiego obłędu...
Publikuję ten dokument jako
upamiętnienie tych smutnych chwil w jakich przyszło żyć naszym
dziadkom którzy rodzili się bądź dorastali w tych szalonych
czasach gniewu i niepewności.
11.11.2018 to dla naszego kraju oraz
świata data niezwykle czuła i wyjątkowa. Tego dnia o 11:00 zgodnie
z podpisanym porozumieniem, na wszystkich frontach ucichły działa
rozszarpujące twarz Europejskiej ziemi. Tego samego dnia. Do
Warszawy przybył Marszałek Józef Piłsudski odbierając od
Niemców władzę w tym mieście, co utwierdziło niepodległość
naszego kraju, ustaloną miesiąc wcześniej 7 października.
Świat zaczął się odradzać z ruin,
nasze Państwo zaczęło być Państwem od zera.
Zostając jeszcze przy temacie wielkiej Wojny...
Niezwykle fascynującym projektem jest
Tweeter, który w ramach trwania stulecia tych wydarzeń zbrojnych od
2014 roku prowadzi aktualne wpisy konwertując ówczesne zdarzenia na
współczesne medium tweetera. Ukazując krok po kroku ograniczając
w tekście do 140 znaków publikuje najważniejsze treści z
wydarzenia z dnia bieżącego z datą równą przed 100 laty.
Dzień odnotowany analogicznie do daty
11.11.1918 powinien zakończyć ten projekt, wraz ze wspomnieniem o
powstaniu odrodzonego Państwa Polskiego.
poniedziałek, 10 września 2018
Chwaląc Polskę i Polaków, chcą tym chwalić prawdę, czyż nie? Neeson, Tyson, Bean
Brytyjski aktor znany z wielu głośnych filmów akcji Liam Neeson (Taken, Unknown, Batman Begins, Star Wars Episode I, Rob Roy, Shindler's List) wspomniał w opublikowanym dnia święta 15 sierpnia WMP oraz Wojska Polskiego o bitwie warszawskiej, o bohaterstwie i skali wydarzeń w jakich brali nasi dziadkowie podczas wojny obronnej przed sowietami w 1920 roku.
Miesiąc wcześniej do sieci zostało wrzucone nagranie Mika Tysona, wielokrotnego mistrza boksu wagi ciężkiej, nagrodzonego na wielu pojedynkach oraz mistrzostwach, w którym to chwali Powstanie Warszawskie jako jeden z najbardziej donioślejszy wyczyn w polskiej historii.
Warto przy tym wspomnieć iż obaj panowie w pewnym stopniu interesują się historią, fakt iż robią to z tylko z pobudek historycznych (choć zarzuca im się że mogą być to chwyty reklamowe -patrzcie koszulka Tysona) może być nie do końca oczywisty. Nie mniej może być to zagranie PR-owe ze strony polskich twórców wizerunku którzy trafili na odpowiednią osobę w odpowiednim czasie. Nie mniej jest to miły gest, który z jednej strony łechta trochę (przynajmniej moje osobiste) ego narodowe, z drugiej strony drażni faktem, iż o Polakach dla Polaków, Europejczyków i świata nie mówią głośno oficjalnie sami Polacy. Brak świadomości historycznej, manipulacje medialne oraz ignorancja własnego podwórka jak i obywateli zewnętrznych w skali naszego Państwa jest porażająca. Jest kilku youtuberów (twórców niezależnych) którzy w mojej ocenie jako jednostki prywatne robią więcej dla poruszonych tutaj spraw niż nasze media państwowe, lub ich akcje są wybitnie niezauważalne jeżeli takie są. czasem znajdują się kanały prowadzące przez jedną osobę które "robią robotę" za całe budżetowe media państwowe, gdy chodzi o rzetelne i obiektywne przedstawienie pewnych istniejących kwestii.
Pokrótce jeszcze warto wspomnieć o zrealizowanym i opublikowanym przez Instytut Pamięci Narodowej krótkiego filmu animowanego opowiadającego historię Polski w latach wojny i okupacjach hitlerowskiej oraz stalinowskiej, do którego anglojęzyczną wersję lektora robi brytyjski aktor Sean Bean (Game of Thrones, Goldeneye, Marsjanin, Troja, LOTR). Ten opublikowany we wrześniu 2017 roku dokument ukazuje w wielkim skrócie historię i zmagania Polaków pod jarzmem okupacji wielu milionom widzom platformy YouTube.
Każdemu z tych trzech panów, za poświęcenie swojego czasu, zainteresowania tematowi i wystąpieniu przed kamerą serdecznie dziękuję, Również jest to apel, aby i nasi przedstawiciele za kamerami oraz w studiach wykorzystali energię oraz środki aby w równej, bądź wyższej mierze wypromowali podobnego typu akcje.
Zapraszam do oglądania oraz dyskusji a nawet pisania w tej sprawie do odpowiednich instytucji. Chwała bohaterom. Pamiętajmy.
wtorek, 31 lipca 2018
Niczym diabeł z Piekła pojawił się on... Nocny Kochanek
Z dniem 2 sierpnia 2018 odbywa się 24 Pol And Rock festiwal przemianowany z Przystanku Woodstock. Jednym z artystów występujących na scenie będzie Nocny Kochanek, grającego epic/comedy rocka. Ostatni, mający w kwietniu 2k18 premierę teledysk "Tribjut", to doskonały tribute do utworu "Tribute" w wykonaniu Tenacious D. Po usłyszeniu polskiego kawałka, aż diabeł mnie pokusił o szybkie napisanie tłumaczenia dla anglojęzycznych słuchaczy rocka; Oto i ono:
NOCNY KOCHANEK – TRIBJUT / NIGHT LOVER - TRIBJUT
Tribute to „Trubite” made famous by Tenacious D
To jest najgorszy i najbardziej żenujący Tribute na świecie.
-This is the worst and most embarrasing Tribute in the world.
Trudno...
-To bad...
Dawno temu ja i mój partner Andrzej,
Szliśmy sobie sami, długą i pustą drogą.
-Long time ago me and my partner Andrzej,
-We were walk alone on long and empty path.
Nagle, niczym diabeł z piekła, pojawił się ON, diabeł z piekła.
-Suddenly, like a devil from hell, HE is appeard, a devil from hell.
I TAK RZEKŁ!
-AND HE SAID SO!
Lej nie pierdol, ♪♫ brak mi sił, ♪♫ z wami będę pił. ♪♫
– Pour, don't fuck, ♪♫ I'm lack strenght, ♪♫ I will drink with you. ♪♫
Andrzej i ja, spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy,
-Andrzej and I, look each other deeply into eyes,
I KRZYKNĘLIŚMY!
-AND WE SHOUTED!
A huj!
– Well dick!
I wiedzieliśmy, że najwyższy już czas, więc zrobiliśmy tooooo ♪♫
Wyciągnęliśmy szkłoooo ♪♫
Z miejsca wyciągnęliśmy szkłoooo ♪♫
-So we knew, it is time, then we dit it sooooo ♪♫
-We pulled out the glaaaas ♪♫
-From place we pulled out the glaaaas ♪♫
Popatrz w moją twarz przecież każdy to wie, ♪♫
Raz i dwa to trzy, dwa i trzy już nie, ♪♫
Porobimy sieeeee. ♪♫
-Look at my face, because everyone know this, ♪♫
-That one and two gives three, two and three does not, ♪♫
-We will do it sooo. ♪♫
Raz na pół roku albo i na sto lat, ♪♫
Można z diabłem pić, można w gardło lać, ♪♫
Pije ca~ły świaaaat. ♪♫
-Once per six months and even once per one hundred years, ♪♫
-You can drink with the devil, you can, you can pour in throat, ♪♫
-Drinking ent~ire woooorld. ♪♫
Nie trzeba słów,
There's no need any words,
Ohujał bies.
-Fiend was fucked in brain.
Sam nie mógł już dłużej stać,
-He couldn't stand straight any longer,
Bo porobił się.
-Because he get waste.
Zapytał:
-He ask:
Bóg was przysłał?
– Does the God sent you?
My na to
Nie!
-We replay
-No!
To wódka czysta!
Pij!
-It's a pure vodka!
-Drink!
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee~~
-Noooooooooooooooooooooooooooo~~
Diabeł pił, za shotem kolejny sho~ot,
Ale zaraz wymiękł.
-Devil was drinking, shot after another sho~ot.
-But he became soft.
Flaszka pękła, kolejną mieliśmy wzią~ąć,
Lecz diabeł wymiękł!
-Bottle break, we want to take anothe~er,
-But the devil became soft!
Obiecywał do rana pić, o taaaak,
W takie tango mieliśmy iść, o taaaak.
-He promised to drink till morning, oh yeeees,
-To crazy dance we had to go, oh yeeees.
Obiecywał pić tyle, że dorównać nie mógłby mu nikt, o nie!
-He promised drink so much, that leave no chance to others, oh no!
A najciekawsze jest to, że gdy się obudziłem myślałem że to wszystko mi się śniło, ale diabeł leżał
dziabnięty obok mnie.
-And most interesting thing is, when I wake up, I tought that was a dream, but the devil was lying
wasted next to me.
Diabeł nie wytrzymał, musicie uwierzyć, gdyby był tam Kwaśniewski, diabeł mógłby nie przeżyć.
-Devil didn't make it, you must to believe me, if Kwaśniewski was there, devil couldn't survive it.
O tak!
-Oh yes!
Nasz bóg, miłościwy, nie zrobił nic, diabeł gwoździa przybił,
Miał pić, do rana pić,
Flaszkę miał nam postawić a nie kupił nic!
-Our God, mercyful, did nothing, devil hit the nail,
-He was supposed to drink, drink till morning,
-He was supposed to buy us a bottle, but he buy nothing!
O tak!
O tak!
-Oh yes!
-Oh yes!
Translation by ~ LordVlad89
NOCNY KOCHANEK – TRIBJUT / NIGHT LOVER - TRIBJUT
Tribute to „Trubite” made famous by Tenacious D
To jest najgorszy i najbardziej żenujący Tribute na świecie.
-This is the worst and most embarrasing Tribute in the world.
Trudno...
-To bad...
Dawno temu ja i mój partner Andrzej,
Szliśmy sobie sami, długą i pustą drogą.
-Long time ago me and my partner Andrzej,
-We were walk alone on long and empty path.
Nagle, niczym diabeł z piekła, pojawił się ON, diabeł z piekła.
-Suddenly, like a devil from hell, HE is appeard, a devil from hell.
I TAK RZEKŁ!
-AND HE SAID SO!
Lej nie pierdol, ♪♫ brak mi sił, ♪♫ z wami będę pił. ♪♫
– Pour, don't fuck, ♪♫ I'm lack strenght, ♪♫ I will drink with you. ♪♫
Andrzej i ja, spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy,
-Andrzej and I, look each other deeply into eyes,
I KRZYKNĘLIŚMY!
-AND WE SHOUTED!
A huj!
– Well dick!
I wiedzieliśmy, że najwyższy już czas, więc zrobiliśmy tooooo ♪♫
Wyciągnęliśmy szkłoooo ♪♫
Z miejsca wyciągnęliśmy szkłoooo ♪♫
-So we knew, it is time, then we dit it sooooo ♪♫
-We pulled out the glaaaas ♪♫
-From place we pulled out the glaaaas ♪♫
Popatrz w moją twarz przecież każdy to wie, ♪♫
Raz i dwa to trzy, dwa i trzy już nie, ♪♫
Porobimy sieeeee. ♪♫
-Look at my face, because everyone know this, ♪♫
-That one and two gives three, two and three does not, ♪♫
-We will do it sooo. ♪♫
Raz na pół roku albo i na sto lat, ♪♫
Można z diabłem pić, można w gardło lać, ♪♫
Pije ca~ły świaaaat. ♪♫
-Once per six months and even once per one hundred years, ♪♫
-You can drink with the devil, you can, you can pour in throat, ♪♫
-Drinking ent~ire woooorld. ♪♫
Nie trzeba słów,
There's no need any words,
Ohujał bies.
-Fiend was fucked in brain.
Sam nie mógł już dłużej stać,
-He couldn't stand straight any longer,
Bo porobił się.
-Because he get waste.
Zapytał:
-He ask:
Bóg was przysłał?
– Does the God sent you?
My na to
Nie!
-We replay
-No!
To wódka czysta!
Pij!
-It's a pure vodka!
-Drink!
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee~~
-Noooooooooooooooooooooooooooo~~
Diabeł pił, za shotem kolejny sho~ot,
Ale zaraz wymiękł.
-Devil was drinking, shot after another sho~ot.
-But he became soft.
Flaszka pękła, kolejną mieliśmy wzią~ąć,
Lecz diabeł wymiękł!
-Bottle break, we want to take anothe~er,
-But the devil became soft!
Obiecywał do rana pić, o taaaak,
W takie tango mieliśmy iść, o taaaak.
-He promised to drink till morning, oh yeeees,
-To crazy dance we had to go, oh yeeees.
Obiecywał pić tyle, że dorównać nie mógłby mu nikt, o nie!
-He promised drink so much, that leave no chance to others, oh no!
A najciekawsze jest to, że gdy się obudziłem myślałem że to wszystko mi się śniło, ale diabeł leżał
dziabnięty obok mnie.
-And most interesting thing is, when I wake up, I tought that was a dream, but the devil was lying
wasted next to me.
Diabeł nie wytrzymał, musicie uwierzyć, gdyby był tam Kwaśniewski, diabeł mógłby nie przeżyć.
-Devil didn't make it, you must to believe me, if Kwaśniewski was there, devil couldn't survive it.
O tak!
-Oh yes!
Nasz bóg, miłościwy, nie zrobił nic, diabeł gwoździa przybił,
Miał pić, do rana pić,
Flaszkę miał nam postawić a nie kupił nic!
-Our God, mercyful, did nothing, devil hit the nail,
-He was supposed to drink, drink till morning,
-He was supposed to buy us a bottle, but he buy nothing!
O tak!
O tak!
-Oh yes!
-Oh yes!
Translation by ~ LordVlad89
czwartek, 31 maja 2018
Pyrkon 2018, od serca i na temat. Fandomowy gigant oczami zwykłego śmiertelnika
Pyrkon. Jedno słowo, a
niesie ze sobą miliony wydarzeń oraz momentów które po tej
trzydniowej imprezie zamieniają się we wspomnienia. Kartofelkonowa
impreza która rosnąc przez lata, od kilku edycji odbywa się na
terenie MTP, obecnie prezentuje klasę światowego giganta tego typu
imprez, przynajmniej w moich oczach.
Przede wszystkim sprawność
w obsłudze wejść była chyba najlepsza od czasów, gdy pierwszy
raz pojawiłem się na Ziemniakonie w 2015 roku. Patrol gżdaczy
pilnował bezpiecznego i wygodnego przejścia kolejkonu. Co prawda
nie miał megafonów przez które głosili suchary, ale za to
towarzyszyły im przebrane biegające tyranozaury. Jestem tym aspektem
usatysfakcjonowany. Widok cosplayowego szaleństwa zaczął się od
samego wejścia, ledwie po przekroczeniu pyrkonowej bramy wejściowej. A ilość osób, która w ten majowy weekend, 18-20 maja, przekroczyła konwentu bramy...
Obecność cosplayerów
przytłaczała jak zwykle, nie sposób było móc zobaczyć ich
wszystkich, zwłaszcza samemu będąc momentami ograniczonym
cosplayem. Zawsze w sytuacjach spotkań zwyciężają prośby o
wspólne zdjęcie ze strony uczestników nad własnymi zachciankami,
czy fotografowaniem otoczenia.
Sleeproom. Jak w
poprzednim roku urządzili go w połączeniu pawilonów 3 i 3A,
przewidując iż będzie sporo osób chciało zostać na terenie
festiwalu. W obieg poszła plotka, iż gżdacze będą pilnować, aby
każdy rozkładał się w miarę rozsądnie i nie brał miejsca "na
zapas", podobnie jak miały być restrykcje przy wchodzeniu na
teren Pyrkonu, lecz obyło się i bez tego. Po prostu tłum im na to
nie pozwalał, czemu się zresztą nie dziwię. I tak spełniali
swoje obowiązki przestrzegania porządku bardzo sumiennie.
Liczba cosplayerów oraz osób które w tym roku wystąpiły w cywilu, ale znamy się dzięki cosplayom właśnie skumulowała się do niebotrycznej sumy. Na tegorocznym Pyrkonie doszło do sytuacji, w której musiałem zrezygnować ze wspólnego piwkowania z co najmniej tuzinem osób, czego przy normalnej okazji bym nie odżałował, no ale to w końcu Pyrkon, nie można mieć wszystkiego naraz. Również wybitne poszukiwania reporterów od Bartosza Kramera spełzły na niczym. Z nieoczekiwanych niespodzianek; w końcu udało się dorwać fotkę od jedynego, prawdziwego i najlepszego Italian Spidermana!!!
Liczba cosplayerów oraz osób które w tym roku wystąpiły w cywilu, ale znamy się dzięki cosplayom właśnie skumulowała się do niebotrycznej sumy. Na tegorocznym Pyrkonie doszło do sytuacji, w której musiałem zrezygnować ze wspólnego piwkowania z co najmniej tuzinem osób, czego przy normalnej okazji bym nie odżałował, no ale to w końcu Pyrkon, nie można mieć wszystkiego naraz. Również wybitne poszukiwania reporterów od Bartosza Kramera spełzły na niczym. Z nieoczekiwanych niespodzianek; w końcu udało się dorwać fotkę od jedynego, prawdziwego i najlepszego Italian Spidermana!!!
Prawilny słowiański przykuc; Buka,Venom Snake i Pip Bernadotte, postrachy wszelakich dzielnicowych Muminków, Mechów i Wampirów |
Moje założenia wyglądały
następująco:
- Spotkać się ze starymi i młodymi nakama
- Poznać nowych
- Miło spędzić czas z najbliższymi
- Obejrzeć koncert Perciwala
- Spotkać i zautografować Epic Voice Guy z Homest Trailer
- Spróbować obejrzeć Maskaradę,
- Być zaskoczonym co najmniej 15 razy (przewidywać niespodziewane sytuacje? Hmm...)
Poziom cosplayowych
strojów wystawianych na Maskaradzie był naprawdę imponujący. Nie
jestem profesjonalnym krytykiem w tej kategorii, trudno mi ocenić
poziom prezentowanych kreacji na tle lat ubiegłych, więc pozostanę
perzy tym, iż każdego roku prezentacja Maskarady zaskakuje czymś
nowym. Żeby jeszcze tyko nie było limitowanych miejsc... Poniżej link do
oficjalnej galerii.
Podobnie było z wejściem
na Perciwala. Ja rozumiem że hype „bo nagrali piosenkę do
soundtracku z Wiedźmina” zrobił swoje, ale kiedy ponoć po 2
godzinach od otwarcia rezerwacji, obiekt zostaje zamknięty, no cóż.
Zresztą niejedna z
atrakcji przeszła mi koło nosa. Jon Bailey (znany jako Epic Voice
Guy) z kanału Screen Junkies tworzący Honest Trailers, był jednym
z tych nazwisk, których zbyt późnego poznania żałowałem
najbardziej. Pomimo krążenia w strefie z kramami handlowymi, gdzie
było stoisko opisane jego nazwiskiem, jego samego nie było (może
nagrywał Honest Trailer dla Pyrkonu?)
Podczas pobytu wielu
zagranicznych kosplayerów, oraz „regularnych uczestników”
doprowadzało mnie osobiście do zachowania typowego dziecka w
wielkim sklepie z zabawkami; co chwila coś, lub najczęściej ktoś
przykuwał moją uwagę na tyle, bym zapominał o właśnie obranym
celu wędrówki.
Zawędrować można było
na niezliczoną ilość stoisk, wiosek i ekspozycji. Samo ich
przytłaczające nagromadzenie sprawiało, że całkowicie
zrezygnowałem z badania programu paneli czy gier RPG/LARP, a tych
było ponad 20. Podczas zwiedzania ekspozycji ponownie zachwycałem
się wielowymiarowością rekwizytów i scenografii ze Star Wars,
możliwość wejścia do tego świata zawsze sprawiała mi mnóstwo
radochy.
Stanowiska takie jak
ultrastar i DDR zostały w tym roku zainstalowane trochę na uboczu
względem pozostałych stoisk, ale tylko z korzyścią dla tych
dwóch, gdyż namiot z tymi grami stał tuż przy wejściu do
sleepów, dzięki czemu nocne marki muzycznych atrakcji nie musiały
chodzić daleko (warto dodać że dotychczasowe miejsca tych stoisk
przeznaczono na strefę dla najmłodszych – wielki + za tą strefę,
by dzieciaki również się „przyswajały” ;) Krucjatę na nocne
atrakcje przeprowadzaliśmy wtedy, gdy zachciało nam się iść na
planszówki (zazwyczaj trafiałem na momenty, gdy kolejka do zwrotów
była dłuższa niż samej wypożyczalni). Gier jak zwykle wybór
bardzo szeroki,a el i tak ogrywaliśmy do oporu nowe Munchkiny.
Piątek stał pod znakiem
cosplayu z serii Metal Gear Solid, gdzie znaczna większość
umówionych oraz przypadkowo spotkanych osób dobrała się do tytułu
Metal Gear Solid V The Phantom Pain, co zaowocowało dosyć jednolitą i całkiem
zabawną sesją. Całość Galerii wpadnie poniżej. Również
późniejsze niespodziewane spotkanie cosplayerek Blink's Cos-Cave
(Snake), Cats and Vodka (Ocelot) wraz z niemiecka koleżanką cosplayjującą
The Boss, potwierdziło iż fandom MGSów na konwentach istnieje.
Jeszcze po drodze ze sleepa kolejna miła niespodzianka w postaci
Raidena cyborga. Dzięki nam dziewczyna trafiła na grunt, martwiąc
się że zbyt mała obecność fanów serii, sprawi iż nie będzie
zbyt rozpoznawalna. A tu proszę, troszkę nas było.
Sobota zaś, to był dzień
z cosplayem z mangi i anime One Piece. Na placu między gastro a
sleepami zebrała się cała śmietanka cosplayowa, by potem
pod przewodnictwem mojej postaci (żywy szkielet Brook) wyruszyć na
przemarsz po całym terenie otwartym Pyrkonu i osiąść na placu
gdzie odbywały się coroczne sesje zdjęciowe. Tym razem pod
budynkiem 12, gdyż 15tka miała zarezerwowany plac dla nocnego kina
plenerowego. Masa zdjęć, Galeria wybranych fotek poniżej:
Po rozstaniu z fandomową
grupą, napotkałem jeszcze kilkoro zabłąkanych cosplayerów z
serii, których również nie omieszkałem sfotografować. Sam
natomiast kręcąc się z najbliższymi atakowałem co chwila
wybranego cosplayera po wspólną fotkę i w krótkich rozmowach z
nimi przeprowadzanych co pozytywnie mnie zaskakiwało, rozpoznawało
moją postać oraz nawiązanie do serii. Widać że „fame” serii
po 20 latach istnienia jest olbrzymi.
Pawilon gier
elektronicznych przyciągnął nas najdłużej na stoisku Asusa,
gdzie razem z kolegą podjęliśmy się challange na wychwycenie
wszystkich fandomowych nawiązań w starożytnym fresku (jakiś 2018 n.e.) Dodatkowym atutem tego pawilonu były darmowe instantowe cieple zupki i kluchy dla głodnych graczy siedzącymi godzinami (o zupkę było szybciej niż o dostanie się do jakiejś gry, nie byłem wtedy cierpliwy.)
Organizacji wielkich
pochodów trudno nie wspomnieć o eflickim (epickim) przemarszu w
zorganizowanej na Pyrkonie Wioski. A tych naprawdę w tym roku nie
brakło. „Mają rozmach, Shinobisyny” - parafrazując klasyka.
Wioski pełne zapaleńców, głównie dominowały klimaty post apo i
Warhammer 40.000, lecz i dla Elfów, klimatów Tolkiena, zapaleńców
średniowiecznego rynsztunku, Power Rangersowych kitowców,
zaparkowanego samochodu Gopników czy dla nowości jaką była
instalacja wioski z Naruto, nie mogło zabraknąć miejsca w
pawilonie 7. Za dnia, podczas całodniowych gier czy inscenizacji na
arenie, nocą strefa post-apo stawała się wielką dyskoteką dla
nie mogących nocą spać. Choć dyskoteki trwały w najlepsze w
wielu miejscach w czasie trwania nocy, to arena na Oldtown była
zdecydowanie najlepsza! Z obiecanych nieprzespanych dwóch nocy
zostały obiecanki, parę godzin na dobę należało jednak zmrużyć
oko, a podczas tych kilku utraconych godzin, wciąż działo się
wokół i to dużo.
Z pośród innych
przemarszów zorganizowanych przez cosplaych świrów wpadło w oko
wojskowa musztra space marinesów z Warhammer 40.000, wielki floating
armour Ligi Superbohaterów, oglądane na żywo oszałamiające
zbroje z Fallouta, czy nawet dwa cosplaye Rity z Power Ranger (jeden w wykonaniu Lola'scosplay Hel) Wszystko to powalało ilością i jakością
wykonania. Przez moment, nawet stwierdziliśmy iż najwygodniej jest
po prostu usiąść na leżaku i oglądać wszystkie atrakcje jakie
przechodzą przed nami w jedną i drugą stronę, samemu nie ruszając
swojego siedzenia.
- Z ciekawszych niecodziennych elementów pyrkonowego życia?
Siedzenie w nocy w
wewnętrznej strefie gastro po upragnione napoje (+ iż dobre/- iż
drogie i nie schłodzone). Igraszki z innymi cosplayerami w czaszki,
wspólne śpiewanie z cosplayerem Kratosa z God od War (2018)
polskiej wersji piosenki z One Piece „Sake Binks”, bardzo szybki
wyskok na plenerowego piwka w plener pomiędzy dworcem chlebakiem a
dworcową zoną. Krótkie, bo krótkie, ale poszukiwanie zagubionego
czeskiego cosplayera Dracule Mihawka (wystarczyło by milady Perona
dała mi swój nr kontaktowy by po sekundzie się odnalazł ;)
#roronoa_zoro_case, zabawne interrakcje z postaciami z Jutuba;
profesjonalisci nie biorący swojego zajęcia na serio - Antygaming,
Hadesiak, Surreaktor - dzięki
- Z tych raczej mniej?
Największy smutek
ogarniał naszą grupę gdy od połowy trwania konwentu co chwila
słychać było, iż jakiś znajomy już musi wracać. Prawidła powrotu do rzeczywistości, kiedyś trzeba tam wrócić (mimo, iż ich ostrzegałem że "To pułapka!)
Impreza warta grzechu i
zakupu preakredytacji. I oby do przyszłej edycji, już w kwietniu
2019. Bezpiecznego Pyrkonu
Brook w wiosce z Naruto :) |
piątek, 4 maja 2018
May the 4th be with you. Star Wars day
dziś dzień jednoczący fanów Star Wars w mocy. światowy dzień gwiezdnych wojen, nadanych przez angielskie nazewnictwo may the fourth. co się oczywiście nie wzięło z przypadku. nie tylko z tego na pewno.
w historii wszystkich kanonicznych odsłon Filmow Star Wars (epizody 7-9 się według mnie nie kwalifikują/traktuję je jak filery) kazka kinowa premiera miała miejsce w maju, co utrzymało wielu fanów w przekonaniu iż maj jest dla sw wyjątkowym miesiacem. jak wyglada światowy dzień Star Wars na świecie? kim są grupy ludzi świętujące ten dzień i co ich jednoczy w mocy? o tym napiszę ponizej;
w historii wszystkich kanonicznych odsłon Filmow Star Wars (epizody 7-9 się według mnie nie kwalifikują/traktuję je jak filery) kazka kinowa premiera miała miejsce w maju, co utrzymało wielu fanów w przekonaniu iż maj jest dla sw wyjątkowym miesiacem. jak wyglada światowy dzień Star Wars na świecie? kim są grupy ludzi świętujące ten dzień i co ich jednoczy w mocy? o tym napiszę ponizej;
Subskrybuj:
Posty (Atom)